ADHD u psów: nadpobudliwość, wysoka energia, choroba?

Czy Twój pies nie potrafi usiedzieć w miejscu ani przez chwilę? Skacze na psy, ludzi, niszczy mieszkanie i wydaje się być w ciągłym ruchu? Może zastanawiasz się, czy to ADHD u psów? W ostatnich latach ten termin zyskuje na popularność wśród właścicieli zwierząt, ale czy faktycznie psy mogą mieć zespół nadpobudliwości psychoruchowej podobny do ludzkiego?
Jako behawioryści zwierzęcy często spotykamy się z tego typu pytaniami, dlatego postanowiliśmy dokładnie wyjaśnić, czym jest prawdziwe ADHD u psów, a czym zwykła nadpobudliwość, która ma zupełnie inne przyczyny.
Czy ADHD u psów rzeczywiście istnieje?
Odpowiedź na to pytanie jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać. W medycynie weterynaryjnej nie używamy terminu ADHD w odniesieniu do psów w taki sam sposób, jak w przypadku ludzi. Zamiast tego mówimy o zespole hiperkinetycznym – rzadkim, ale rzeczywistym zaburzeniu neurologicznym, które po raz pierwszy opisano w latach 70. XX wieku.
Zespół hiperkinetyczny u psów charakteryzuje się objawami bardzo podobnymi do ludzkiego ADHD. Psy dotknięte tym zaburzeniem wykazują skrajną nadruchliwość, mają bardzo krótki czas koncentracji, są impulsywne i mają ogromne trudności z nauką oraz wyciszeniem. To nie jest po prostu “żywy” pies – to zwierzę, które dosłownie nie potrafi się zatrzymać i odpocząć.
Diagnostyka zespołu hiperkinetycznego jest długotrwała i wymaga wykluczenia wszystkich innych możliwych przyczyn nadpobudliwości. Najważniejszym elementem diagnozy jest specyficzny test farmakologiczny, w którym lekarz weterynarii podaje psu stymulanty, takie jak metylofenidat. Paradoksalnie, psy z prawdziwym zespołem hiperkinetycznym uspokajają się po podaniu tego leku, podobnie jak dzieje się to u ludzi z ADHD. Bez takiego testu i profesjonalnej diagnozy postawionej przez specjalistę, nie powinniśmy używać terminu ADHD u psów.
Prawda o nadpobudliwości u psów
Najważniejsza informacja, którą chcemy Ci przekazać, brzmi: zdecydowana większość psów, które nazywamy “nadpobudliwymi” czy “hiperaktywnymi”, nie ma zespołu hiperkinetycznego. Badania pokazują, że 12-15% psów wykazuje nadaktywność i impulsywność, a 20% ma problemy z koncentracją uwagi, ale w większości przypadków te zachowania wynikają z zupełnie innych, często łatwych do skorygowania przyczyn.
Nadpobudliwość u psów najczęściej jest efektem niezaspokojonych potrzeb podstawowych. Psy to zwierzęta, które przez tysiące lat były hodowane do wykonywania konkretnych zadań – pasterskich, myśliwskich, stróżujących. Gdy te naturalne potrzeby nie są zaspokojone, energia musi gdzieś się wyładować, często w sposób, który nam się nie podoba.
Genetyka i predyspozycje rasowe
Niektóre rasy psów z natury mają wyższy poziom energii i potrzebują więcej stymulacji niż inne. Border collie, belgijskie owczarki malinois, jack russell terriery czy owczarki niemieckie zostały wyhodowane do intensywnej, wymagającej pracy. Jeśli taki pies spędza całe dni w mieszkaniu bez odpowiedniego zajęcia, jego naturalna energia zamieni się w destrukcyjne zachowania, które możemy mylnie interpretować jako ADHD u psów.
Najczęstsza przyczyna ADHD: niezaspokojone potrzeby
W naszej praktyce najczęściej spotykamy się z psami, których problemy wynikają z prostego braku zaspokojenia podstawowych potrzeb. Niewystarczająca aktywność fizyczna to nie tylko zbyt krótkie spacery, ale też brak możliwości węszenia, eksploracji terenu i wykonywania naturalnych zachowań. Pies, który nie może węszyć podczas spaceru, nie dostaje tej samej satysfakcji, co pies biegający godzinami na smyczy.
Równie ważny jest brak stymulacji umysłowej. Psy to bardzo inteligentne zwierzęta, które potrzebują wyzwań intelektualnych. Pies, który się nudzi, sam sobie znajdzie zajęcie – najczęściej takie, które nam się nie spodoba. Niszczenie mebli, szczekanie, kopanie dołów w ogrodzie czy nadmierna ekscytacja na widok każdego bodźca to często oznaki znudzonego umysłu, a nie ADHD u psów.
Zobacz nasz wpis o SIEDMIU psich potrzebach
Paradoks przemęczenia
Jeden z najbardziej zaskakujących faktów, z którymi spotykamy się w pracy z nadpobudliwymi psami, to ten, że wiele z nich jest po prostu… przemęczonych. Psy potrzebują od 12 do 16 godzin snu i drzemek dziennie. Gdy ten rytm jest zaburzony przez ciągłą stymulację, brak spokojnego miejsca do odpoczynku czy zbyt intensywny tryb życia, dochodzi do chronicznego przemęczenia i rozregulowania układu nerwowego.
Pies w takim stanie przypomina przemęczone dziecko – jest “nakręcony”, nie potrafi się wyciszyć, wszystko go drażni i pobudza jeszcze bardziej. To błędne koło, które właściciele często próbują przerwać jeszcze większą dawką aktywności, co tylko pogarsza sytuację.
Nadmierna stymulacja w codziennym życiu
Współczesne życie z psem często charakteryzuje się ciągłą stymulacją. Ciągłe zabawy w “gonitwy”, rzucanie piłką przez godziny, brak spokojnych momentów w ciągu dnia – wszystko to może prowadzić do chronicznego nakręcenia psa. Zwierzę po prostu nie ma okazji nauczyć się, jak się wyciszyć i odpocząć. A do tego mieszkanie w mieście – dookoła ciągle hałas, masa ludzi, psów. Pies jest cały czas na wysokich obrotach.
Podobny efekt może mieć brak jasnych zasad i granic w domu. Pies, który nie wie, czego się od niego oczekuje, może reagować chaosem i dezorientacją. Jeśli wymuszanie uwagi przez skakanie czy gryzienie jest nagradzane (nawet negatywną uwagą właściciela), te zachowania będą się nasilać.
Stres, lęk i wysoka wrażliwość
Nie wszystkie przypadki nadpobudliwości wynikają z braku aktywności. Niektóre psy reagują nadmierną aktywnością na stres i lęk. Pies lękowy może wydawać się “nakręcony” – dużo biega, szczeka, niszczy rzeczy – ponieważ próbuje w ten sposób rozładować napięcie i niepokój.
Istnieją też psy z natury bardziej wrażliwe na bodźce z otoczenia. Badania pokazują, że wysokie poziomy nadaktywności i problemów z uwagą częściej występują u psów młodych, samców oraz tych, które spędzają więcej czasu same w domu. Taka wysoka wrażliwość na dźwięki, zapachy czy ruch może prowadzić do łatwego przestymulowania i reaktywności.
Psy szczekające na przechodniów, skaczące na gości czy reagujące silnie na każdy dźwięk często nie mają ADHD, ale po prostu są bardzo wrażliwe na otoczenie. Dla właściciela może to wyglądać podobnie – pies szybko się “nakręca” i trudno mu wrócić do równowagi.
Jak skutecznie pomóc psu z “ADHD”
Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z prawdziwym zespołem hiperkinetycznym (co jest bardzo rzadkie), czy z “zwykłą” nadpobudliwością, kluczowe jest kompleksowe podejście do problemu.
Fundamenty: zaspokojenie wszystkich potrzeb
Pierwszym krokiem zawsze powinno być upewnienie się, że wszystkie podstawowe potrzeby psa są zaspokojone. Aktywność fizyczna musi być dopasowana do rasy i wieku, ale co ważniejsze – powinna się koncentrować na jakości, a nie tylko na ilości. Zamiast godzinnego rzucania piłką, lepiej zorganizować spacer po lesie, gdzie pies może swobodnie węszyć i eksplorować teren.
Stymulacja umysłowa powinna stać się codzienną rutyną. Kongi z jedzeniem, maty węchowe, krótkie sesje treningowe nauki sztuczek, gry logiczne – wszystko to angażuje umysł psa i męczy go bardziej niż zwykły bieg. Pies, który ma zajęty umysł, rzadziej szuka sobie zajęcia na własną łapę.
Równie ważny jest adekwatny odpoczynek. Zapewnienie psu spokojnego miejsca do spania, respektowanie jego potrzeby snu i nauka, że “nuda jest w porządku”, to fundamentalne elementy pracy z nadpobudliwym zwierzęciem.
Nauka samokontroli i wyciszenia
Drugim kluczowym elementem jest nauczenie psa samokontroli. Ustalenie jasnych granic i konsekwentne ich przestrzeganie, ignorowanie wymuszania uwagi przez niepożądane zachowania, nagradzanie tylko spokojnego zachowania – to wszystko pomaga psu zrozumieć, jak powinien się zachowywać.
Szczególnie przydatne są rytuały wyciszenia. Nauka komendy “na miejsce” czy “spokój”, regularne ćwiczenie tych zachowań i stopniowe wydłużanie czasu, przez który pies potrafi leżeć spokojnie, to inwestycja, która przynosi długofalowe korzyści.
Zarządzanie środowiskiem dla wrażliwych psów
Dla psów wrażliwych kluczowe jest odpowiednie zarządzanie środowiskiem. Unikanie sytuacji powodujących przestymulowanie, kontrola bodźców w domu i zapewnienie bezpiecznej przestrzeni, gdzie pies może się schronić, gdy czuje się przytłoczony.
Podczas wizyt gości warto wcześniej przygotować plan działania – poinstruować gości, jak się zachowywać, przygotować spokojne miejsce dla psa, a w razie potrzeby rozważyć czasowe odizolowanie zwierzęcia od zbyt intensywnych sytuacji społecznych.
Gdy pies zostaje sam, to może warto zasłonić okna, odciąć dostęp do drzwi wejściowych skąd dobiegają hałasy z klatki schodowej? To wszytsko może nakrecać psa, uniemożliwiać mu odpoczywanie.
Nie masz czasu? Zastanów się zanim weźmiesz psa!
Kiedy szukać pomocy specjalisty
Jeśli mimo zastosowania wszystkich powyższych metod pies nadal wykazuje destrukcyjne zachowania, problem się nasila lub nie widzisz poprawy po kilku tygodniach konsekwentnej pracy, koniecznie skonsultuj się zarówn z lekarzem weterynarii, jak i doświadczonym behawiorystą
Specjalista pomoże wykluczyć rzadkie zaburzenia, takie jak zespół hiperkinetyczny. Jednak zachowania przypominające ADHD mogą wynikać z wielu innych chorób i te również możemy wykluczyć lub potwierdzić u lekarza. Zdarza się, że pies z nadczynnością tarczycy, po odpowiednim leczeniu staje się spokojnym i zrównoważonym psem!
Behawiorysta pomoże w opracowaniu indywidualnego planu terapii dostosowanego do konkretnego psa i jego problemów. W niektórych przypadkach może być konieczne wsparcie farmakologiczne, ale zawsze powinno ono iść w parze z odpowiednim treningiem behawioralnym.
ADHD u psów – podsumowanie
“ADHD u psów” to termin, który często nadużywamy i upraszczamy. Badania pokazują, że psy mogą rzeczywiście służyć jako model do badania ADHD, a stan ten prowadzi do problemów behawioralnych, takich jak impulsywność, problemy z uwagą, nadaktywność, a czasem agresja. Jednak w zdecydowanej większości przypadków to, co nazywamy ADHD, wynika z niezaspokojonych potrzeb, braku nauki samokontroli, wrażliwości na środowisko czy problemów z odpoczynkiem.
Zrozumienie prawdziwych przyczyn nadpobudliwości i konsekwentna praca z psem, często z pomocą specjalisty, to klucz do odzyskania spokoju i harmonii w domu. Pamiętaj, że Twój pies nie “robi Ci na złość” – on potrzebuje Twojej pomocy, żeby nauczyć się funkcjonować w naszym, często przytłaczającym dla niego świecie.
Bibliografia
- Puurunen, J. et al. (2021). Canine hyperactivity, impulsivity, and inattention share similar demographic risk factors and behavioural comorbidities with human ADHD. Translational Psychiatry. https://www.nature.com/articles/s41398-021-01626-x
- Corson, S.A., Corson, E.O. (1976). Interaction of genetics and separation in canine hyperkinesis and in differential responses to amphetamine. Pavlov Journal of Biological Science.
- Gómez-Galán, M. et al. (2024). New Advances in Attention-Deficit/Hyperactivity Disorder-like Dogs. Animals, 14(14), 2067. https://www.mdpi.com/2076-2615/14/14/2067
- Corson, S.A. et al. (1980). Interaction of genetics and separation in canine hyperkinesis and in differential responses to amphetamine. Pavlov Journal of Biological Science, 15(1), 5-11.
- American Kennel Club (2022). Can Dogs Suffer From ADHD-Like Behavior? https://www.akc.org/expert-advice/health/new-research-shows-that-dogs-can-suffer-from-adhd-like-behavior/
- Corson, S.A. et al. (1984). A genetic taxonomy of hyperkinesis in the dog. Pavlov Journal of Biological Science.