Dlaczego pies ucieka z domu, z podwórka, ze spaceru?
Odpinasz karabińczyk, wydajesz komendę “biegaj”,
aż tu nagle…
hyc i widzisz jedynie podskakujący wśród traw zadek Twojego przyjaciela. Zostałeś sam.
Och nieee, znowu???
Znowu Fąfuś zwęszył coś dzikiego i się dzikością zaraził. Sielanki koniec.