Wydaje się nieprawdopodobne, że pies je kupy? Poznaj przyczyny.

Zjadanie kup, fachowo nazywane koprofagią, jest wcale nierzadkim problemem szczęśliwych przewodników. Czy Twój piesek lubi czasami smacznie wszamać kupsko? Jeśli tak, to dowiedz się, dlaczego to robi i jak temu zaradzić.

Koprofagię można podzielić na dwie kategorie:
1. autokoprofagię, gdy pies zjada swój własny kał,
2. allokoprofagię, gdy pies podkrada komuś i zjada czyjeś kupy.

Pieski nie brzydzą się odchodami, w odróżnieniu od nas. Dla nich są to ciekawe zapachy i informują zazwyczaj o zasięgu czyjegoś terytorium. Pomimo tego przejawiają awersję do kału, co oznacza, że dwójki załatwiają poza swoim “miejscem zamieszkania”. Zjadanie odchodów, poza niesmakiem właściciela, może przysporzyć psu problemów zdrowotnych, związanych z zarażeniem się chorobami pasożytniczymi.

1. Niedożywienie i niedobory żywieniowe.

Jedną z przyczyn objadania się kupsztalem, mogą być jakieś braki w żywieniu psa. Mówiąc o niedożywieniu mam na myśli po prostu głód. Pies, który długo nie jadł, może zasmakować w jakiejś świeżutkiej kupce. Znając Ciebie jesteś odpowiedzialną właścicielką psa i Twój Fąfelek przegłodzony nie jest. Mimo tego problem może dotyczyć również Ciebie. Niedobory żywieniowe mogą zaistnieć u nawet najbardziej wypieszczonego pieska. Zwróć uwagę, czy Twój zwierz zjada pełnowartościową karmę. Jeżeli sama przygotowujesz mu żarełko, upewnij się, że przyjmuje wraz z pożywieniem odpowiednią ilość składników pokarmowych oraz mikro i makro elementów. Sprawdź również, czy białko zjadane przez pieska, jest wysoko strawne.

2. Behawior.

Jeśli pies był w przeszłości źle traktowany, lub dorastał w nieodpowiednich warunkach, może mieć odruch zjadania kału na tle psychicznym. Szczeniaki wychowywane w ciasnych klatkach, mogą nauczyć się już od samego początku z powodu nudy, stresu i niedożywienia/niedoborów składników pokarmowych, zjadania odchodów. Pomimo zmiany warunków na lepsze, ten nawyk może pozostać w dorosłym życiu i objawiać, wydawałoby się bez przyczyny.
Stres i nuda mogą także dorosłego psa skłonić do takich zachowań. Zbyt długie pozostawianie psa samemu sobie, albo zamykanie na zbyt długi czas w klatce, czy kojcu, może powodować tego typu problemy behawioralne.
Problemem może być także inny pies, który znacząco zdominował sobie Fafika. Żyjąc razem ze swoim “dręczycielem”, znerwicowany pies może nabawić się nawyku zjadania kup. (Sprawdź jak podnieść poczucie bezpieczeństwa u psa)

Niekiedy przypadkowo możesz sama sprowokować koprofagię u swojego podopiecznego. Gdy psiak zfajda się na dywan, a ty nakrzykasz na niego, lub co gorsza dasz mu klapsa, ten ze stresu następnym razem, może chcieć zszamać swoją ciepłą kupkę. Bo jak zje, to nie ma dowodów zbrodni i Pańcia nie będzie zła.

3. Zdrowie.

Gdy psiak jest mocno zarobaczony (pasożyty jelitowe), składniki pokarmowe mogą wchłaniać się niewystarczająco. To powoduje niedobory pokarmowe i ciągłe uczucie głodu, które sprawia, że nawet kupka wydaje się być super przekąską. Może tym razem Twój Fąfelek nie udaje, że jest głodny, tylko na prawdę ssie go w żołądeczku?

Zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki, to choroba o trudnej nazwie, która może być przyczyną zjadania kupy. Trzustka produkuje niewystarczającą ilość enzymów trawiennych, co znowu powoduje niewchłanianie substancji pokarmowych przez psa. Ten jest wiecznie głodny i chudy, dlatego zjada stolec.

Kolejna przyczyna koprofagii to żarłoczność polekowa, która występuje wskutek przyjmowania niektórych leków. Żarłoczność, może pojawiać się także z powodu choroby np. nadczynności kory nadnerczy.

4. Szczeniackie wybryki.

Szczeniak jest wszystkiego ciekawy i wszystko bierze do buzi. Mój maluch też nosił w pyszczku końskie bobki, a jak na spacerze wywąchał sarnie groszki, to zdążyłem tylko zaobserwować pełne radości memlanie. Czasem psiak podpatrzy kolegę lub mamę jak zjada kupę i naśladuje. Zdarza się, że chcąc zwrócić uwagę właściciela, skonsumuje swoje odchody, w szczególności, kiedy w przeszłości był za to karany.

5. Żarłoczność i ciekawość.

Niektóre psy po prostu lubią sobie wszamać kupkę. Zwyczajnie mają na nią smaka. Odchody innych zwierząt mogą dla Twojego psa wspaniale pachnieć i traktuje je jak zdobycz. Są psy zawsze ciekawskie, które lubią po prostu próbować egzotycznej kuchni. Psiak na diecie, głodny również nie pogardzi dobrą porcją kupska.

Co zrobić, żeby jednak nie zjadał?

Jeśli problem jest duży, polecam udać się do weta. On powinien zrobić podstawowe badania morfologiczne i biochemiczne krwi oraz inne potrzebne badania, w celu wykrycia lub wykluczenia chorób. Dowiesz się w ten sposób, czy przyczyną koprofagii jest choroba.
Jeżeli psiak jest zdrów jak rybka, warto wziąć pod uwagę inne przyczyny. Gdy podejrzewasz behawior, skonsultuj się ze specjalistą – behawiorystą. Zastanów się sama, czy przypadkiem Twój psiak nie jest znudzony lub zestresowany, takie rzeczy z powodzeniem możesz zmienić sama. Pamiętaj na nudę i psie nerwy, zawsze dobry jest spokojny spacer – wałęsak, czyli powolutkie szwendanie się i obwąchiwanie. Oczywiście na długiej smyczy, żeby znowu nie znalazł jakiegoś łajna…

Jeśli chodzi o szczeniaki, to najważniejsze, żeby szkolenie czystości odbywało się z użyciem jak największej ilości wzmocnień pozytywnych, a jak najmniejszej ilości złej energii. Poza tym, zazwyczaj szczeniaczkom, to po prostu mija, gdy dorośleją.

Aby ograniczyć koprofagię u żarłocznych psów, powinnaś po prostu kontrolować i wychowywać. Spacery na początku nauki tylko na smyczy, pilnuj coby nie zeżarł czegoś podejrzanego. Ucz komendy “zostaw” albo “nie“, która może Ci się przydać nie tylko przy okazji kupozjadania. Warto również w takiej sytuacji zadbać o czystość podwórka i domu. Im mniej będzie kupek w ogrodzie i im częściej będzie świeży piasek w kociej kuwecie, tym rzadziej piesek urozmaici sobie dietę.

Czy Twój pies lubi kupy? Jakie są jego ulubione?

głask