Łańcuch łowiecki. Dlaczego Twój pies zamienia się w myśliwego?

Zbliżenie na oko wilka, ilustracja do wpisu o łańcuchu łowieckim

Jak wygląda łańcuch łowiecki? Spacerujecie spokojnie po parku, gdy nagle Twój pies zastyga jak posąg. Jego ciało napina się, uszy stają dęba, a wzrok przeszywa przestrzeń niczym laser. Po chwili – BUM! Rzuca się w szalony pościg za kotem, wiewiórką, a czasem nawet za… liściem niesionym przez wiatr. W takich momentach przestajesz dla niego istnieć. Liczy się tylko ta jedna rzecz, którą musi dogonić.

Czy to Ci znajome? Jeśli tak, to właśnie obserwujesz łańcuch łowiecki w akcji – mechanizm, który drzemie w genach każdego psa, od najmniejszego po największego.

Gdy obudzi się pierwotny myśliwy

Łańcuch łowiecki to naturalna sekwencja zachowań myśliwskich, którą psy odziedziczyły po wilkach. To nie jest “zepsucie” ani niegrzeczność – to po prostu część psiej natury, która przez tysiące lat pomagała im przetrwać. Choć nasze domowe pupidle nie muszą już polować, aby zdobyć obiad, instynkt ten wciąż żyje w ich genach.

Co fascynujące, łańcuch ten składa się z ośmiu precyzyjnie określonych etapów. U psów domowych często jest niepełny lub zmodyfikowany przez selekcję hodowlaną, ale elementy tej sekwencji można zaobserwować u każdego czworonoga.

Osiem kroków łańcucha łowieckiego – od zobaczenia do zdobyczy

Orientacja to moment, gdy pies po raz pierwszy dostrzega potencjalną “zdobycz”. Nagle zatrzymuje się, podnosi głowę, a całe jego ciało kieruje się w stronę celu. To przełączenie z trybu “relaksu” w tryb “myśliwego”- jest natychmiastowe i spektakularne.

Następnie przychodzi wpatrywanie się – ten przeszywający, nieruchomy wzrok, jakby pies hipnotyzował swoją ofiarę. Border collie wykorzystują ten etap w pracy z owcami, które często zatrzymują się pod wpływem tego intensywnego spojrzenia.

W fazie skradania się psy stają się prawdziwymi ninja – poruszają się powoli, ostrożnie, często w przykucniętej pozycji, próbując zbliżyć się niezauważone. To etap, który możesz obserwować, gdy Twój pies zauważy stadko gołębi w parku.

Pogoń to moment, gdy pies rzuca się w aktywny pościg, czasem szczekając z podekscytowania. To etap, który większość właścicieli zna najlepiej – i obawia się najbardziej.

Schwytanie polega na złapaniu zdobyczy, często za tył – nogę, grzbiet. U psów myśliwskich ten etap jest zmodyfikowany – mają tak zwane “miękkie pysk” i przynoszą zdobycz nieuszkodzoną.

Uśmiercenie to mocny chwyt w okolicy szyi, mający na celu unieruchomienie i uśmiercenieofiary. Na szczęście u większości psów domowych ten etap jest znacznie osłabiony dzięki tysiącom lat selekcji.

W fazie rozszarpywania pies rozrywa zdobycz na mniejsze części. Jeśli zastanawiałeś się, dlaczego Twój pies tak uwielbia “zabijać” pluszowe zabawki, to właśnie ten instynkt w akcji!

Ostatni etap to konsumpcja – spokojne zjadanie zdobyczy. To moment, gdy pies wraca do stanu normalności, przynajmniej do czasu, gdy następny cel przykuje jego uwagę.

Łańcuch łowiecki a rasy psów

Fascynujące jest to, jak różne rasy psów mają zmodyfikowany łańcuch łowiecki. Psy pasterskie jak border collie mają silnie rozwinięte pierwsze etapy – orientację, wpatrywanie się i skradanie, ale osłabione fazy chwytania i zabijania. W końcu ich zadaniem jest kontrolowanie stada, nie jego eliminacja.

Retrievery, labratory i goldeny, mają z kolei wzmocniony instynkt pogoni i chwytania, ale z “miękkim pyskiem” – są stworzone do przynoszenia zdobyczy żywej lub nieuszkodzonej. Terriery, te mali wojownicy, mają często pełny łańcuch łowiecki, szczególnie silnie rozwinięty w fazie zabijania – w końcu hodowano je do tępienia gryzoni.

Charty polują przede wszystkim wzrokiem, mają więc wzmocnione etapy orientacji i pogoni, ale już mniej rozwinięte fazy węchowe. Z kolei psy stróżujące mają często osłabiony cały łańcuch łowiecki na rzecz zachowań obronnych.

Gdy instynkt staje się wyzwaniem

Choć łańcuch łowiecki jest naturalny, może czasem sprawiać problemy. Pies goniący joggerów, rowerzystów czy uciekający za kotem to sytuacje, które każdy właściciel zna. Najważniejszym sygnałem ostrzegawczym jest moment, gdy pies całkowicie ignoruje Cię w “trybie łowieckim”. To znak, że potrzebujesz pomocy w zarządzaniu tym instynktem.

Kluczem jest nie walka z naturą, ale mądre jej przekierowanie. Zamiast eliminować instynkt łowiecki, możemy go wykorzystać pozytywnie. Elementy treningów wymagające szukania (nosework, mantrailing) zabawki do szarpania, sporty dla psów jak agility, coursing – to wszystko kanalizuje naturalną potrzebę “polowania” w bezpieczny sposób.

Twój pies-myśliwy może być partnerem

Najważniejsze w pracy z łańcuchem łowieckim to zrozumienie, że nie jest to wada charakteru, którą trzeba wyeliminować. To zasób, który można mądrze wykorzystać. Pies z silnym instynktem łowieckim może być wspaniałym partnerem w sportach, doskonałym uczestnikiem zabaw i po prostu bardziej zaangażowanym kompanem.

Pamiętaj: gdy Twój pies nagle zamienia się w myśliwego, to nie jest niegrzeczność – to echo ewolucji. Twoją rolą jako odpowiedzialnego właściciela jest pomóc mu wyrażać te naturalne potrzeby w sposób bezpieczny i społecznie akceptowalny.

Czy rozpoznajesz te zachowania u swojego czworonoga? Następnym razem, gdy zobaczysz ten charakterystyczny “łowiecki wzrok”, będziesz wiedział, że obserwujesz jedno z najstarszych zachowań w świecie psów – zachowanie, które łączy Twojego domowego pupila z jego dzikimi przodkami.


Zapraszamy na bezpłatne szkolenie on-line "Jak wychować psa, aby był grzeczny z życiu codziennym": Kliknij tutaj, aby się zapisać.

You may also like...

Czerwony piesek
Privacy Overview

This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.