Siad – jedna prosta komenda, która pozwoli Ci ogarnąć psa.
Czy jest możliwe, żeby jedna komenda była tak ważna, że bez niej nie istnieje wychowywanie psa? Tak, to prawda, jest jedno polecenie absolutnie najważniejsze, które Twój pies musi wykonywać w nocy o północy. Oczywiście siad.
Siad!
Tak, tak ta prosta komenda jest kluczem do sukcesu szkolenia Twojego zwierza.
Zapytasz – dlaczego?
Otóż siadanie ma w sobie wielki ładunek uległości, a możliwości wykorzystania tej komendy są nieograniczone. Pies, który grzecznie siada na zawołanie – w chwili niebezpiecznej – nie wpakuje się w tarapaty, nie będzie skakał na ludzi, bo na siedząco się nie da, nie pobiegnie na siedząco za motylkiem, nie ukradnie nikomu jedzenia itd. W każdej trudnej sytuacji, wystarczy proste siad i jest spokój.
Siadanie wykorzystuj jako zachowanie zastępcze dla zachowań niepożądanych. Dzięki siad, ucz psa cierpliwości, na przykład przed posiłkiem, przed wyjściem na spacer, w kolejce u weta. Jak coś upadnie na ziemię, a nie powinien piesek tego zjeść, dobre wyuczone siad może powstrzymać go przed błędem i sraczką.
Jak nauczyć psa komendy siad?
Weź w garść smakołyk, pozwól go powąchać czterołapowi. Powoli przesuwaj rękę nad głowę psa, gdy tylko zacznie opuszczać dupkę, powiedz dobrze albo dobry pies i daj mu smaczka. Jeśli masz takie życzenie, możesz zamiast słowa dobrze, użyć klikera. Ważne, żebyś miała dobry tzw. timing, czyli wyczucie czasu i zawsze używała tego samego słowa lub klikera.
Jeśli Fafik zamiast siadać cofa się, spróbuj wykonać to ćwiczenie w kącie pomieszczenia, gdy pies będzie tyłem do kąta. Uniemożliwi mu to dalsze cofanie się i naprowadzi go na siadanie. Możesz również, delikatnie przytrzymać mu zadek ręką, ważne jednak żebyś nie pchała go na siłę. Psiak ma sam wykonać jakikolwiek ruch w kierunku siadu, dzięki czemu będzie to jego decyzja. Ty tylko masz pomóc mu w zrozumieniu czego oczekujesz. Na początku nagradzaj choćby minimalny postęp, nie wymagaj od razu pełnego, pięknego siadu – to przyjdzie z czasem.
Teraz znowu użyj smakołyka nad głową psa, ale dodatkowo wypowiedz komendę siad w momencie, gdy Fąfelek zacznie opuszczać tyłek. Natomiast ze słowem dobrze/klikerem, poczekaj, aż rzeczywiście dotknie pupką podłogi. Gdy go chwalisz ma siedzieć, najpierw zawsze go pochwal, a potem daj smakołyka. Dzięki temu rozgraniczeniu, pies będzie wiedział, że dobrze zawsze oznacza poprawne wykonanie ćwiczenia. Nawet gdy będziesz trochę dalej, zrozumie – o to Ci chodziło i poczeka na nagrodę – smaczka.
Masz marzenie? Lista pięciu pomysłów na marzenia psiarza w 2021 roku.
Następnym etapem jest naprowadzenie psa pustą dłonią. Użyj do tego jakiegoś gestu, może to być palec uniesiony do góry, lub otwarta, płaska dłoń. Bez znaczenia, byle wszyscy domownicy używali tego samego gestu za każdym razem. Znowu naprowadzasz psa, tyle że nie oferujesz mu od razu smaczka, mówisz siad, jeśli wykona polecenie poprawnie, nagródź go tak jak wyżej – dobrze i przekąska, którą chowałaś w drugiej dłoni.
Później możesz zrezygnować zupełnie z ręki nad głową pieska i z gestu, a polegać jedynie na komendzie słownej siad. Pamiętaj jednak, że dla niego mowa ciała jest łatwiejszą formą komunikacji, więc nie frustruj się, gdy nie będzie reagował od razu na słowa. Każdy etap nauki ćwicz od kilku do kilkunastu razy i dopiero, gdy pies dokładnie zrozumie i wykona ćwiczenie, przejdź do następnego. Trenuj często, ale nie długo, szczególnie z młodym psem/szczeniakiem – lepsze są 4 sesje treningowe po 15 minut, niż jedna godzinna. Czasami dobrze jest, dać się psu wyspać po takich wysiłkach umysłowych. Podczas snu utworzą się nowe połączenia w mózgu i umiejętności przejdą do pamięci długotrwałej.
Wydłuż czas posiadówy.
Samo siadanie problemem nie jest, psiak szybko chwyta. Nie sztuka jednak siąść na sekundkę odebrać nagrodę i heja dalej do brykania. Dlatego ucz psiaka cierpliwości i wydłużaj czas siedzenia.
Trening długotrwałości siadu przeprowadzamy tak jak zwykły siad, ale po tym jak zwierz usiądzie poczekaj sekundę z pochwałą i nagrodą. Potem powtórz i poczekaj dwie sekundy, następnie trzy. Gdy psiak załapał o co chodzi, wymagaj różnej długotrwałości. Raz 2 sekundy, potem 5 sekund, potem 3. Staraj się go zaskakiwać, tak żeby nigdy nie wiedział jak długo dokładnie musi wytrzymać, dzięki temu nauczy się utrzymywać wysoki poziom skupienia. Pamiętaj za każdym razem zwolnić go z wykonywania siadu jakimś poleceniem, które oznacza, że wolno mu robić co zechce, ja używam biegaj! Postaraj się dojść z nim nawet do 60 sekund spokojnego siedzenia – dasz radę kochana.
Co do komendy zwalniającej, możesz na ten temat ogarnąć sobie ten artykuł: Komenda zwalniająca psa – priorytetowa sprawucha.
Rozproszony psiak, też ma siadać ze skutecznością 100%.
Ucz psiaka, żeby na twoje polecenie, siedział choćby się waliło, paliło. Czyli pomimo różnych rozproszeń, Fąfelek niestety musi reagować na komendę i pozostać w pozycji siedzącej.
Gdy psiak usiądzie na twoje polecenie, połóż mu rękę na głowie i dopiero wtedy pochwal i nagródź, pod warunkiem, że nadal siedzi. Jeśli wstanie, szybko skoryguj jego błąd krótkim siad i spróbuj ponownie. Pamiętaj, żeby dłoń kłaść powoli i pochwalić od razu. Później możesz przytrzymać rękę dłużej, następnie delikatnie głaskać. Powoli zwiększaj element rozpraszający.
Możesz skakać podczas psiej posiadówy, możesz robić fikołki, możesz tańczyć walca. Wykorzystaj otoczenie – siad podczas, gdy inne psy są w pobliżu, jeżdżą samochody, jedzie rowerzysta, słychać głośną muzykę, albo czuć zapach obiadku. Zwiększaj wymagania stopniowo, zacznij od delikatnych rozproszeń, a potem przejdź do większych. Sukces murowany.
Zwiększaj dystans.
Chcę żeby Twój piesek umiał usiąść na Twoją prośbę, nawet gdy dzieli was sto metrów. Siad dla psiaka oznacza tyłek w dół choćby nie wiem co, nawet gdy nie widzi swojego przewodnika. Spróbuj poprosić o siad, gdy jesteś krok od psa, potem dwa kroki. Zwiększaj dystans bardzo powoli. Możesz również odejść od psa, dopiero gdy usiądzie, znowu najpierw o jeden krok, potem więcej. Dzięki temu przyzwyczaisz go do tego, że gdy jest siad to możesz być dalej, ale to niczego nie zmienia.
Trening maszyny do siadania.
Ćwicz siadanie w różnych sytuacjach i miejscach. Im więcej tym lepiej, dużo nagradzaj, chociaż w późniejszej fazie nie musisz robić tego za każdym razem. Chcesz żeby psiak kojarzył siadanie z czymś miłym, żeby robił to automatycznie.
Wykorzystuj siad w codziennym życiu:
– przed wyjściem na spacer, najpierw siad, przewodnik wychodzi i dopiero piesek,
– przed jedzonkiem, najpierw siad, kładziemy miskę, a potem na komendę zapraszamy do jedzenia.
– gdy przyjdzie gość, najpierw siad, potem gość się schyla i wita z pieskiem,
– itd. itp.
Spraw coby zwierz kochał klepać swoim słodkim tyłeczkiem.
głaskam Cię czule,