Dlaczego pies wyje? Jak sobie z tym radzić?

Czy zdarzyło Ci się zadać sobie pytanie “dlaczego pies wyje“? Pewnie tak, zwłaszcza po nieprzespanej nocy, bo Fąfelek urządził sobie sesję wycia do księżyca. Albo, gdy w radiu leciała fajna piosenka i Fafik zaczął ją sobie nucić. A może, Ty lubisz sobie pośpiewać, a VIP dołącza się swoim wyciem?

Dlaczego pies wyje? Może jest mu bojno?

Lęk separacyjny może być przyczyną wycia. Czyli piesek został sam i płacze za swoim szczęśliwym przewodnikiem. Czasami opiekun dowiaduje się o tym dopiero, gdy sąsiadka przyjdzie z pretensjami, a czasami ledwo zamknie za sobą drzwi i Fafik od razu krzyka.

Pies się stresuje i stara się dzięki wyciu trochę sobie pomóc. Nawołuje resztę sfory do powrotu. Przy okazji cierpią na tym wszyscy dookoła. Podstawą jest tu dobrze przeprowadzony trening samotności. Psu należy małymi kroczkami wytłumaczyć, że gdy wychodzimy, to zawsze wracamy. Trzeba przekonać Fąfelka, że pobyć trochę samemu, to nic strasznego. Wręcz przeciwnie samotny pies również może mieć fajne zajęcie, a potem spokojnie odpocząć.

Jak uczyć samotności, znajdziesz tutaj: Lęk separacyjny u psa. 9 sposobów na zapobieganie.

Pies wyje, gdy słychać karetkę na sygnale?

Niektóre Fąfelki wyją, gdy słyszą karetkę na sygnale, albo koguta policyjnego. Jest to zachowanie instynktowne. Pies jest mocno wyczulony na dźwięki o tak wysokiej częstotliwości. Poprzez wycie daje znać, że jest tu gdzie jest i słyszy co się dzieje.

Jest to znowu zachowanie odziedziczone po przodkach. Przykładowo wilki wyją, gdy sfora się rozejdzie. Informują się wzajemnie, gdzie kto jest, ale także przekazują informacje o zagrożeniach. Najnowsze badania wskazują, że pies i wilk mają wspólnego przodka. Z sekretnych źródeł Czerwonego pieska dowiadujemy się, że ten wspólny przodek, również wył gdy usłyszał sygnał karetki. Wszystko układa się w jedną całość!

Ogólnie nie musisz się przejmować, jeżeli Twój VIP wyje do radiowozu. Zazwyczaj jest to zachowanie nieszkodliwe, bo gdy policja już pojedzie, to pies wraca do swoich normalnych zajęć. Nic nie wskazuje na to, że psy stresują się podczas odpowiadania na syrenę, albo odczuwają jakiś inny dyskomfort.

Dlaczego pies wyje? Bo inny pies wyje…

… a ten drugi pies wyje, bo jeszcze inny pies wyje, i tak dalej…

Psy wyjąc komunikują się ze sobą, dlatego wycie innego psa prowokuje Twojego Fąfelka do odpowiedzi. Czasami uruchamia to reakcję łańcuchową i nagle wyje całe osiedle, czy cała wioska. Nic nie poradzisz. Powyją i przestaną. Tutaj znowu działa instynkt podobny, jak u wilków, które nawołują do siebie.

Sprawdź: Stary pies – możesz opóźnić proces starzenia!

Piesek się nudzi, to wyje!

Czasami zdarzają się psy, które wyją zwyczajnie z nudów. Wiadomka, nie ma co robić, to chociaż sobie pojęczę. Niekiedy Fafik uczy się, że wyjąc może zwrócić na siebie uwagę swojego szczęśliwego przewodnika. W ten sposób wyciem wymusza na opiekunie zajęcie się nim. Człowiek słysząc wycie od razu uspokaja psa, albo krzyka na niego “Cicho bądź głośny Fąfelku!“. Piesek słysząc, że opiekun przyłączył się do wycia, wyje jeszcze chętniej.

W takiej sytuacji lepiej jest zignorować wycie. Ale, ale, nie tak prędko. Gdy tylko pies się uspokoi trzeba zastanowić się, dlaczego ma nudy na pudy? Może warto poświęcić mu trochę więcej uwagi? Pobaw się z VIP’em, albo zabierz go na wycieczkę?
Może pobaw się z nim szarpakiem: Jak bawić się z psem szarpakiem?

Lepiej nie ignoruj tego, że pies wyje z nudów. On daje Ci znać, że jego życie mu nie odpowiada. A z nudów pieskom przychodzą do głowy najgłupsze zabawy, które się ludziom nie podobają. Dlatego lepiej postaraj się spalić psią energię w sposób kontrolowany.

Ból może być odpowiedzą na pytanie: dlaczego pies wyje.

Wiadomka, jak coś kogoś boli to może z tego bólu krzyczeć/płakać. Nie inaczej Fafik. Dlatego, jeżeli psiak zazwyczaj nie wył i jakoś tak nie wiadomo, dlaczego zaczął, to warto go pilnie obserwować. Jeśli wycia nie zaprzestaje, trzeba gnać do weta. Nie ignorujmy sygnałów, które wysyłają nam nasze zwierzęta!

Pies śpiewa razem z szczęśliwym przewodnikiem.

Ostatnio natknąłem się na pewnej grupie facebook’owej na pytanie: dlaczego pies wyje, gdy gram na pianinie? Autorka podkreślała, że na muzykę lecącą w radiu Fąfel nie reaguje.

Pominąwszy możliwość okropecznego fałszowania, zasugerowałem autorce, że może zwyczajnie pies śpiewa razem z nią. VIP z łatwością odróżnia dźwięki, które są wydawane za sprawą szczęśliwego przewodnika od tych z innych źródeł.

Często się zdarza, że gdy ludzie śpiewają, to psy dołączają się do nich swoim wyciem. Znowu oczywiście wchodzą tu w grę instynkty, które nakazują psom socjalizować się z grupą za pomocą wycia. W ten sposób zacieśniacie więzi. Zapewne ten konkretny Fafik uznał grę na pianinie za wycie swojej szczęśliwej przewodniczki.

Dbaj o siebie!